31 życzeń na 31 urodziny
No i mamy to jestem oficjalnie i nieodwołalnie panią po 30stce, która ciągle nie wiem kim będzie jak dorośnie i boi się nastoletniej ciąży. Z tej okazji postanowiłam spisać sobie listę życzeń mniej lub bardziej realnych bo w sumie czemu nie. Wydaje mi się że podobny wpis widziałam kiedyś na blogu chyba Riennahery. No ale dobra, zaczynamy
z okazji 31 urodzin życzę sobie
- Mieć znowu ze sobą swoje kocięta bo tęsknie strasznie
- Odnaleźć swoje miejsce na ziemi
- Mieć zawsze wystarczającą ilość pieniędzy. Wiem banalne ale od niedawna zarabiam adektwatnie do swoich potrzeb i jest to najlepsze na świecie.
- Kupić/dostać perfumy z zoologist ale nie próbki tylko pełne flakony konkretnie to Moth, Trex, Hummingbird i Snow Owl. Będę szczęśliwa chociaż za jeden z tych zapachów w wersji flakon ale te 4 bedą pełnią szczęścia
- Lego bukietu polnych kwiatów. I kilku innych lego ale zostawmy je na przyszły rok
- Kuchni w której znów będę niepodzielnym władcą, a nie że trzeba dzielić ją ze współlokatorami.
- Odwagi co najmniej takiej jak w momencie kiedy rzuciłam Empik, znane mi życie i wyjechałam w pizdu na północ.
- Wyjazdów do Japonii z każdą z bliskich mi osób by pokazać im z mojej perspektywy kraj który kocham.
- Weny by była i inspiracji do tworzenia.
- Pieseła rasy samoyed
- Bym była zawsze otoczona zdrową, wspierająca miłością
- By kotki były zdrowe
- Pójść w końcu na balet Jezioro łabędzie
- Obejrzeć Hamiltona na broadwayu
- co się będę oszukiwać…. SCHUDNĄĆ najlepiej o połowę
- Nauczyć się kochać siebie
- własny dom z ogródkiem gdzie będę mogła hodować warzywa i kury
- Pójść na koncert Nightwisha ale z Tarją jako wokalistką
- Czasu i motywacji na realizacje wszystkiego co mam w głowie
- Lepszej kondycji fizycznej i psychicznej
- żeby Warszawa zamieniła się miejscami z Oslo wtedy będę mieszkać w Norwegii i Warszawie na raz.
- usunąć Lub zmniejszyć Rosję by Japonia była bliżej
- spotkać Klaudelize w tym samym hotelu na all inclusive 😀
- zarabiać na tym co lubię co mnie rozwija i co daje mi energie
- Pięknej zorzy za każdym razem jak będę mieć odwiedziny z Polski
- gotować razem z Panem Robertem Makłowiczem
- I by pan Robert zrobił nowe odcinki w Norwegii najlepiej w Tromso bo ja potrzebuje jego spojrzenia na tutejszą kuchnie.
- I w sumie by zrobił odcinki w Japonii tego też bardzo potrzebuje
- By po kolejnej giełdzie minerałów przybyło mi dużo nowych kamyczków <3
- Pojechać do Włoch najeść się makaronu!
- Generalnie więcej wyjazdów do ekslpoatacji świata!
Tak że, wszystkiego najlepszego dla mnie, Carla Sagana i innych ludzi dziś świętujących ja idę do pracy bo na eksploatacje świata trzeba zarobić.
Leave a Reply